Rosnący rynek produktów bezalkoholowych
Wartość rynku produktów bezalkoholowych i niskoalkoholowych w 2022 r. przekroczyła 11 mld dol. To wzrost o 2 mld dol. w porównaniu z 2018 r. — wynika z danych brytyjskiej firmy analitycznej IWSR, która specjalizuje się w badaniu rynku alkoholi. Przytoczone liczby odnoszą się do analizy przeprowadzonej w 10 państwach: Australii, Brazylii, Kanadzie, Francji, Niemczech, Japonii, Republice Południowej Afryki, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Niszę na rynku dostrzegli także polscy przedsiębiorcy.
Premiera „Akademii Pana Kleksa”
18 grudnia 2023 r. w Teatrze Wielkim — Operze Narodowej w Warszawie swoją premierę ma „Akademia Pana Kleksa”. Jest czerwony dywan, są znani aktorzy: odtwórca głównej roli Tomasz Kot, wcielająca się w królową Wilkusów Danuta Stenka. Są zaproszeni na wydarzenie ludzie filmu i celebryci, a także bar z szerokim wyborem drinków. A że film jest skierowany do dzieci, drinki są na bazie trunków niezawierających alkoholu.
Wydaliśmy około tysiąca mocktaili — opowiada Katarzyna Bukowska, właścicielka Warsaw Free Spirits, w rozmowie z Business Insider Polska. — To był ważny i bardzo stresujący moment w historii firmy, nasz pierwszy komercyjny event i to od razu na 900 osób, wśród których było mnóstwo znanych twarzy.
Nowa droga życiowa
Biznes otworzyła niewiele wcześniej, bo w maju 2023 r. Poprzednia praca, w globalnej firmie farmaceutycznej, mocno odbiła się na jej zdrowiu. Odpowiedzialne stanowisko, które objęła w wieku zaledwie 24 lat i pandemia, z którą zbiegła się jej nowa funkcja, poskutkowały szeregiem objawów somatycznych. Ciągłe choroby, bezsenność, złe samopoczucie doprowadziły ją do dwóch decyzji: o odstawieniu alkoholu i o zmianie drogi zawodowej.
— Pochodzę z małego miasta, gdzie nie ma zbyt wielu rozrywek. Od lat nastoletnich dla mnie i moich rówieśników picie alkoholu było jednym z głównych sposobów na spędzanie wolnego czasu. Nie umiałam pić, po alkoholu źle się czułam — przyznaje dziś kobieta. — Kiedy zaczęłam chorować, zdecydowałam się całkiem odstawić alkohol. Wspólnie z ówczesnym chłopakiem, a dziś moim mężem, zaczęliśmy szukać alternatyw — opowiada Katarzyna Bukowska.
„Trzeźwa” whisky
IWSR prognozuje, że spożycie napojów bezalkoholowych i niskoalkoholowych do 2026 r. wzrośnie o jedną trzecią. Najszybszy wzrost zaliczy kategoria napojów bezalkoholowych, które będą stanowić ponad 90 proc. prognozowanego całkowitego wzrostu wolumenu kategorii.
Konsumenci chętniej wybierają trunki o niskiej lub zerowej zawartości tłuszczu — wynika z analizy. Sięgają po produkty NoLo coraz częściej, już nie tylko w zastępstwie alkoholu w sytuacjach towarzyskich. Konsumpcję napędzają coraz lepsze techniki produkcji trunków, a co za tym idzie, coraz lepszy smak.
Jednym z najpopularniejszych produktów w ofercie Warsaw Free Spirits jest SoberWhisky francuskiej marki SoberSpirits. Trunek powstał na bazie prawdziwej whisky, która leżakowała przez trzy lata w beczce i została poddana procesowi dealkoholizacji. Napój ma więc 0,0 proc., a jednocześnie charakterystyczny bukiet bez zawartości cukru. Cena? 134 zł za butelkę.
Zarówno whisky, jak i inne produkty od SoberSpirits są chętnie kupowane przez branżę gastronomiczną. Polscy klienci mają już wyrobione podniebienia i kiedy płacą 40 zł za drinka, oczekują jakości. Klienci indywidualni najczęściej zamawiają bezalkoholowe wina. Producenci sami kontaktują się ze sklepem, zabiegając o umieszczenie swoich produktów w ofercie.
Efekt placebo
Sklep internetowy Warsaw Free Spirits został otwarty w maju 2023 r. Przez dwa pierwsze miesiące jego klientami byli przede wszystkim członkowie rodziny, przyjaciele, znajomi i sąsiedzi założycielki, którzy chcieli wesprzeć młody biznes. Kolejne dwa miesiące okazały się trudne — marka nie była jeszcze rozpoznawalna, pierwszy entuzjazm przygasł, klientów z branży HoReCa było zaledwie ośmiu. Przełom przyszedł wraz z akcją „Sober October”. Katarzyna zaczęła organizować darmowe eventy degustacyjne w kawiarniach, w ramach których goście mogli zapoznać się z ofertą firmy, a później kupić butelkę. To był strzał w dziesiątkę.
— Okazało się, że klient degustujący kupuje produkt. Już cztery, pięć takich wydarzeń pozwoliło nam złapać finansowy oddech. A po nich zaczęły się zamówienia indywidualne, w listopadzie było ich ponad 30 — opowiada właścicielka marki. — 19 grudnia otworzyliśmy sklep stacjonarny, mieliśmy też bardzo dużo zamówień online i wysyłek do firm przy okazji Wigilii dla pracowników. Nasz sklep stacjonarny był też otwarty w Sylwestra, utworzyła się przed nim spora kolejka — wspomina Katarzyna.
Obok degustacji w kawiarniach, Warsaw Free Spirits obsługuje takie wydarzenia jak premiery nowych produktów, filmów czy eventy korporacyjne. Organizatorzy cenią sobie, że przebiegają spokojnie, kulturalnie i nikt nie gości na nich tylko po to, by okupować bar. Firma Katarzyny Bukowskiej jest obecna także na wydarzeniach, podczas których alkohol jest serwowany. Jej oferta jest ukłonem w stronę tych, którzy nie chcą lub nie mogą pić napojów z procentami.
— Nigdy nie mówimy nikomu, żeby nie sprzedawał alkoholu. Jesteśmy za wyborem — deklaruje Katarzyna. — Kiedy widzę, że ktoś, kto imprezował co weekend, od czasu do czasu postawi na stole trunek bezalkoholowy, to czuję, że zrobiłam kawał dobrej roboty — dodaje.
Ulubieni klienci założycielki Warsaw Free Spirits to ci, którzy mają otwarte głowy. Wpadają do sklepu z winem w siatce i kupują drugie, bezalkoholowe, bo chcą degustować i dobrze się bawić, a niekoniecznie się upić. Na swoje własne wesele Katarzyna zaopatrzyła się w szeroki wybór alkoholi NoLo, które skończyły się już o godz. 21. Kilkunastu gości zupełnie nie piło alkoholu, inni byli ciekawi alternatywy.
Kasia śmieje się, że jakościowe trunki NoLo dają efekt placebo. Już niejeden klient pisał i dzwonił upewnić się, czy aby na pewno nie przyjął właśnie sporej dawki procentów.
Jak wynika z raportu IWSR, 78 proc. konsumentów produktów NoLo pije również alkohol o pełnej mocy; największa podgrupa (41 proc. konsumentów NoLo) wybiera takie produkty, gdy unika alkoholu przy pewnych okazjach. Osoby, które całkowicie powstrzymują się od picia alkoholu, stanowią 18 proc. konsumentów produktów z kategorii NoLo, a ich liczba rośnie na większości rynków, z młodszymi konsumentami w wieku pozwalającym na legalne spożywanie alkoholu na czele — napisano w analizie.
Katarzyna podkreśla, że jest przeciwniczką reklamowania alkoholu — nieważne, czy z procentami, czy bez. Nie popiera napojów NoLo dla dzieci i odradza picie tego typu trunków osobom, które chcą ograniczyć spożycie procentów albo borykają się z uzależnieniem. — Sama mam w rodzinie osoby uzależnione i wiem, że takie produkty mogą być wyzwalaczem. To są napoje dla osób zdrowych, w dobrej formie, które dbają o siebie — zaznacza.
I dodaje, że jest przerażona, kiedy widzi, jak wiele osób łączy alkohol z różnymi lekami, w tym z antydepresantami. Dla nich bezalkoholowe wina i mocniejsze trunki pozbawione procentów mogą być dobrym sposobem na przejście etapu leczenia bez szkody dla zdrowia.
#bezalkoholowe #niskoalkoholowe #WarsawFreeSpirits #SoberWhisky #AkademiaPanaKleksa #NoLo #zdrowystylżycia #trendynapoje #innowacjenapoje