Dolny Śląsk: Mikrokosmos Inwestycji
– To nie przypadek, że swoją działalność na Dolnym Śląsku ulokowały globalne firmy jak Amazon, Intel, Google, Nokia, LG czy Mercedes. Tym, co ich tu przywiodło, są tereny inwestycyjne, wykwalifikowani pracownicy oraz prężnie działająca regionalna gospodarka – dodaje.
Dolny Śląsk. Mikrokosmos Inwestycji
Fot.: Forbes
Kołem zamachowym regionalnej gospodarki nie jest już tylko KGHM i sektor wydobywczy. Dolny Śląsk doczekał się równowagi gospodarczej i wielu mocnych branż. Począwszy od finansów, handlu i usług, centrów logistycznych, przez spółki softwarowe, sektor SaaS i firmy z szeroko rozumianej branży IT, aż po silną reprezentację w branży gamingowej. Funkcjonuje także jedna z solidnych części raczkującego polskiego przemysłu kosmicznego.
Mocną stroną jest elektromobilność. Wystarczy wymienić już zrealizowane inwestycje przez Mercedes Benz i LG Chem. Na horyzoncie wciąż jest budowa fabryki Intela, ale warto też pamiętać, że w regionie powstaje najwięcej w kraju firm technologicznych.
I najważniejsze. Dolny Śląsk to również lokalne firmy, które niejednokrotnie znalazły swoje nisze, a także dzięki współpracy z gigantami – wyszły ze swoimi usługami na inne rynki.
Pierwszy etap procesów inwestycyjnych to lata 90. XX wieku. Inwestycje bezpośrednie realizowane były niemal od zera i polegały zasadniczo na uruchamianiu procesów produkcyjnych. Drugi etap zbiegł się z akcesją Polski do Unii Europejskiej i przyczynił się do boomu gospodarczego. Inwestycje zaczęły płynąć szerokim strumieniem, realnie przeobrażając gospodarkę regionu i w perspektywie dwóch dekad obniżając bezrobocie do poziomów niższych niż w pozostałych regionach Polski.
Ten proces toczył się siłą rozpędu mniej więcej do 2020 r. Teraz wkraczamy w trzeci etap, który nie jest już pokłosiem globalizacji, ale geopolityki. Skutki gospodarcze pandemii, rywalizacja amerykańsko-chińska i wreszcie inwazja w 2022 r. Rosji na Ukrainę wywołały konsekwencje, które mają odzwierciedlenie w zmianach zachodzących w globalnych łańcuchach dostaw. Polska, w tym także Dolny Śląsk już są beneficjentami tego procesu.
Konferencja „Dolny Śląsk. Mikrokosmos Inwestycji”
Tak powstał pomysł zorganizowania w grudniu 2023 r. konferencji „Dolny Śląsk. Mikrokosmos Inwestycji”, która ma pokazać wyjątkowość regionu i Wrocławia.
– Idea wydarzenia zrodziła się z codziennych obserwacji lokalnego otoczenia biznesowego oraz przekonania, że globalne zmiany, które zachodzą na naszych oczach, wpłyną fundamentalnie na to, jak będzie wyglądał świat, Europa Środkowo-Wschodnia oraz Dolny Śląsk za 10 lat – mówił w ubiegłym roku Krzysztof Górka, prezes zarządu DFR Inwestycyjny.
Dolny Śląsk. Mikrokosmos Inwestycji
Fot.: Forbes
Skąd nazwa wydarzenia? Nawiązuje do książki prof. Normana Davisa o Wrocławiu, która ukazała się prawie 20 lat temu.
– To właśnie dzięki temu mikrokosmosowi, na który składały się różne narody, kultury, religie, udało się zbudować zasobność regionu. Podobnie jest dzisiaj, a sukcesy lokalnych przedsiębiorców i udane inwestycje firm zagranicznych mogą zadziałać jak magnes dla kolejnych podmiotów gotowych pojawić się na Dolnym Śląsku – zauważa Robert Koszut, prezes Dolnośląskiego Funduszu Rozwoju.
Jaki był podstawowy wniosek płynący z debat w trakcie pierwszej edycji wydarzenia? To edukacja, przedsiębiorczość, nowe technologie i geopolityka będą determinowały rozwój biznesu w kolejnych latach. Należy wszystkie te elementy umiejętnie ze sobą połączyć.
Paneliści podkreślali, że zarówno Polska, jak i województwo dolnośląskie czerpały przez ostatnie 35 lat dywidendę wynikającą m.in. z położenia na mapie Europy, wejścia na rynek pracy pokolenia świetnie wykształconych przedstawicieli wyżu demograficznego, a także niespotykanego wcześniej napływu inwestycji zagranicznych.
Uczestnicy debat dostrzegli jednak spore ryzyka stojące przed dalszym prosperity gospodarczym regionów. Agresja Rosji na Ukrainę zburzyła dotychczasowy porządek w Europie, a Polskę postawiła w obliczu największych wyzwań od czasu upadku komunizmu.
Dolny Śląsk. Mikrokosmos Inwestycji
Fot.: Forbes
– Ostatnie miesiące pokazują, że być może właśnie obserwujemy ekonomiczno-geopolityczny punkt przegięcia w globalnej gospodarce, po którym wyłoni się nowy ład na kolejne lata – mówi Krzysztof Górka. – Na ile ten ład będzie trwały i ile potrwa jego kształtowanie, dowiemy się pewnie za jakiś czas – dodaje.
Jedno wydaje się natomiast pewne: Europa i jej regiony znalazły się w nowej rzeczywistości, która rodzi wyzwania, ale daje też spore szanse.
Czy Dolny Śląsk będzie ponownie inwestycyjnym mikrokosmosem, w którym jak w soczewce znajdą odzwierciedlenie europejskie zmiany gospodarcze i społeczne? Gdzie szukać okazji i z jakimi fundamentalnymi wyzwaniami będziemy musieli się zmierzyć? Jaki model gospodarczy przyjąć, aby Dolny Śląsk, Polska i Europa kontynuowały okres prosperity i z powodzeniem uczestniczyły w globalnej rywalizacji?
O tym będą dyskutować uczestnicy II edycji konferencji „Dolny Śląsk. Mikrokosmos Inwestycji”, która odbędzie się 19-20 września 2024 r. we Wrocławiu. „Forbes” jest patronem medialnym wydarzenia.
#DolnyŚląsk #Inwestycje #Elektromobilność #Technologie #Wrocław #Konferencja #Globalizacja #Geopolityka