Dynamiczny Rozwój Polskiego Sektora Kosmicznego
Jeszcze w 2012 roku w Polsce działało zaledwie 30 firm z sektora kosmicznego. Obecnie w tej branży działa już blisko 330 rodzimych przedsiębiorstw. Fundacja Startup Poland prezentuje raport „Kosmos i Aero 2024”.
Ostatnio pisaliśmy, że startupy z sektora kosmicznego tylko do końca sierpnia pozyskały 5,9 mld dolarów. Choć dotychczas to 2021 rok był rekordowy pod względem finansowania, to 2024 rok może przełamać dotychczasowy impas. Na tym polu coraz lepiej radzą sobie również polskie startupy z sektora kosmicznego. Jeszcze do niedawna był to rynek zdominowany przez naukowców, jednak w ostatnim czasie rodzima branża kosmiczna stawia coraz mocniej na biznes.
„Wierzę, że w ciągu najbliższych 10 lat czeka nas wiele sukcesów. Polskie firmy, które rozpoczęły swoją działalność w sektorze kosmicznym po 2012 roku, opuszczają fazę niemowlęcą i coraz śmielej uczestniczą w międzynarodowych misjach. Jest to dowód na to, że inwestycje zarówno publiczne, jak i prywatne, były uzasadnione. Przewiduję, że w najbliższych 2-3 latach wiele z tych firm zacznie zyskiwać na znaczeniu i stanie się uznane na arenie międzynarodowej. Jednak równie prawdopodobne jest, że spotkają nas liczne porażki. Przemysł kosmiczny jest wyjątkowo wymagający i często porażki wynikają nie z błędów ludzkich, ale z natury samej branży (…)” – skomentował Michał Zachara, dyrektor operacyjny KP Labs.
Fundacja Startup Poland przygotowała raport „Kosmos i Aero 2024”, który opisuje działalność polskich startupów z branży kosmicznej i lotniczej. Ma on na celu pokazanie kondycji i potencjału naszego sektora, który jest coraz większy.
Polski sektor kosmiczny
Jak już wspomnieliśmy na wstępie, obecnie w Polsce działa około 330 przedsiębiorstw z sektora kosmicznego. Jest to znaczący wzrost w porównaniu do zaledwie 30 firm funkcjonujących jeszcze w 2012 roku. Warto dodać, że około 150 z nich bierze bezpośredni czynny udział w projektach Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Zatrudnienie w polskim sektorze kosmicznym szacowane jest obecnie na blisko 12 tys. etatów. Rodzime firmy stawiają na robotykę i automatykę czy mechatronikę.
Polska ma szansę zaistnieć na globalnym rynku kosmicznym, jednak potrzebne jest do tego finansowanie. Jak podkreślono w raporcie, obecnie polskie firmy z tego sektora pozyskują głównie kapitał przez Europejską Agencję Kosmiczną lub NCBR. Niestety dane zebrane przez Fundację wskazują, że fundusze venture capital nadal sceptycznie podchodzą do tego rodzaju inwestycji.
„(…) Polska systemowo, społecznie i politycznie przegapiła kilka kluczowych rewolucji technologicznych. Przespała internet, 3G, 4G i 5G. W tym sensie, że nie była istotnym graczem rozwijającym te technologie, nie uczestniczyła w tworzeniu tej krytycznej infrastruktury, a tym samym nie korzystała z owoców rozwoju tych gigantycznych platform. Kolejna nadchodząca rewolucja, na której początku jesteśmy, to technologia kosmiczna. Cała komercyjna infrastruktura, która się teraz tworzy w ramach nowych technologii, jest porównywalna do internetu lat dziewięćdziesiątych. Myślę, że jesteśmy na etapie kładzenia pierwszych światłowodów. Aby móc czerpać korzyści z tej infrastruktury, musimy dołożyć swoją cegiełkę i stać się aktywnym uczestnikiem jej rozwoju. Uważam, że to jeden z najważniejszych powodów, dla których chcemy tam być, ponieważ za 20-40 lat ta technologia może być czymś jeszcze większym niż internet” – powiedział Wojciech Walniczek, OTB Ventures.
Obecnie, głównym wyzwaniem dla startupów z tego sektora są problemy z pozyskaniem finansowania. Jednak firmy wskazały również na brak ulg podatkowych ograniczający dopływ kapitału prywatnego do sektora kosmicznego, a także na zbyt częste ich zdaniem zmiany przepisów.
Jednym z najbardziej aktualnych wydarzeń z polskiego sektora kosmicznego było wyniesienie na orbitę okołoziemską satelity EagleEye. Został on opracowany przez firmy Creotech Instruments, Scanway oraz Centrum Badań Kosmicznych PAN. I choć start był sukcesem, to polska spółka zidentyfikowała problemy z łącznością dwustronną z satelitą. Prezes Creotech, Grzegorz Brona podkreśla, że próbują nawiązać łączność kilka razy dziennie i czeka na odpowiednie okno komunikacyjne.
Polski sektor aero
Branża aero to głównie firmy zajmujące się produkcją dronów. Jednak są to też przedsiębiorstwa, które realizują szerokie spektrum projektów z zakresu tej dziedziny technologii, a także, które zajmują się lotnictwem wielowymiarowo. Według danych z ubiegłego roku, w Polsce jest zarejestrowanych blisko 100 firm zajmujących się dronami.
W raporcie „Burza: rynek dronów w Polsce”, który został opublikowany w 2023 roku, wskazano, że na rozwój rynku aero największy wpływ miał wybuch wojny w Ukrainie. Najwięcej firm z tego sektora znajduje się w województwach: mazowieckim, śląskim oraz podkarpackim, koncentrują się one głównie w Warszawie, Metropolii GZM oraz Rzeszowie-Jasionce. W tej kwestii, jak podkreśla Fundacja Startup Poland, nie ma zmian od 2014 roku.
Jednym z najbardziej znanych startupów tego sektora jest DroneHub, założony przez Vadyma Melnyka w 2015 roku. Jego główny produkt został opracowany z myślą o misjach zdalnych, w których dron można wdrożyć na żądanie lub udostępnić w dzień i w nocy do pracy ciągłej. Pomysł polega na całkowitej automatyzacji usług drona.
Prognozy na przyszłość
Jak podkreślono w raporcie, sektor kosmiczny pozostaje odporny na recesje. Zarówno branżę kosmiczną, jak i aero czekają szanse oraz wyzwania w najbliższym czasie.
„Przewiduje się, że globalna gospodarka kosmiczna osiągnie wartość prawie 800 miliardów USD w ciągu najbliższych pięciu lat, z rosnącą liczbą startów kosmicznych, które mają szansę pobić rekord ustanowiony w 2022 roku. Prognozy te, opublikowane w „The Space Report 2023 Q2” przez organizację non-profit Space Foundation, zwiastują kontynuację wzrostu i rozwój sektora. Rozwój ten będzie wspierany nie tylko przez wzmożoną aktywność w sektorze startów i satelitów, ale również przez rozwiązania kosmiczne w telekomunikacji, obserwacjach Ziemi i zastosowaniach militarnych, co otwiera przed sektorem nowe horyzonty wykorzystania danych kosmicznych” – czytamy w raporcie Fundacji Startup Poland.
Polskie firmy mogą konkurować z międzynarodowymi biznesami. Kluczowe, aby dbały o innowacyjność swoich rozwiązań.